Czy zdarzyło Ci się kiedyś przeglądać raporty z kampanii mailowej i zauważyć, że coś tu nie gra? Na przykład liczba otwarć i kliknięć wyglądała świetnie, ale konwersja i sprzedaż już nie?
W GetResponse dobrze to znamy. Doświadczyliśmy tego zarówno w naszych własnych kampaniach mailowych, jak i w tych, w których się reklamowaliśmy. Nawet jeśli raport pokazywał współczynnik otwarć na poziomie 40% i klikalność na poziomie 5%, wiedzieliśmy, że na stronę docelową trafi tylko część tego ruchu.
Niewygodna prawda? Znaczna część tych „zaangażowanych” subskrybentów wcale nie jest ludźmi, tylko botami. Wiedzieliśmy o tym od dawna, ale nie mieliśmy dotąd realnego sposobu, by zmierzyć ich wpływ. Ta ukryta grupa odbiorców zawyżała wskaźniki, na których opieraliśmy się, oceniając wyniki kampanii i planując budżety.
Od momentu wprowadzenia Ochrony Prywatności w Apple Mail w 2021 roku problem tylko się pogłębił, co zmniejszyło zaufanie do danych dotyczących zaangażowania w email marketingu.
Dlatego stworzyliśmy Bot Detectora, funkcję, która daje Ci bardziej przejrzysty obraz wyników Twoich kampanii. Teraz możesz analizować je z uwzględnieniem lub wykluczeniem interakcji botów, wybierając między pełnymi danymi a statystykami dotyczącymi wyłącznie ludzi.
Aktywność botów w email marketingu
Kliknięcia i otwarcia generowane przez boty zazwyczaj nie są złośliwymi atakami. To raczej niezamierzony efekt działania systemów zaprojektowanych po to, by chronić użytkowników. Gdy oprogramowanie zabezpieczające skanuje Twoje wiadomości email w poszukiwaniu zagrożeń, automatycznie wchodzi w interakcję z linkami i obrazami, generując fałszywe dane o zaangażowaniu.
Oto główne źródła tego problemu:
- Narzędzia zabezpieczające, takie jak Microsoft Defender, automatycznie klikają każdy link, aby sprawdzić, czy nie prowadzi on do stron phishingowych lub zawierających złośliwe oprogramowanie, zanim wiadomość trafi do odbiorcy.
- Systemy podglądu wiadomości renderują treść, by poprawić wygodę korzystania z poczty. Otwarcie jest rejestrowane w momencie, gdy aplikacje wstępnie ładują obrazy i analizują treść.
- Usługi weryfikacji linków pobierają adresy URL z wyprzedzeniem, aby upewnić się, że działają one prawidłowo i nie przekierowują na niebezpieczne strony.
- Operatorzy sieci komórkowych sprawdzają linki pod kątem bezpieczeństwa i zgodności z przepisami, szczególnie gdy wiadomości zawierają skrócone lub zewnętrzne adresy URL.
Dane z naszych własnych kampanii w GetResponse pokazują, że nawet 30 do 40% odnotowanych otwarć pochodzi od botów, a nie prawdziwych odbiorców. Podobnie zafałszowane bywają współczynniki klikalności. Skala problemu różni się w zależności od branży, ale dotyczy praktycznie każdego email marketera.
Dla Ciebie oznacza to, że wskaźniki, na których polegasz, są częściowo zaburzone interakcjami niepochodzącymi od ludzi. Mierzysz zarówno aktywność odbiorców, jak i botów, ale Twoje strategiczne decyzje powinny opierać się wyłącznie na danych dotyczących ludzi.
Dlatego tak ważne jest, by mieć jasny obraz zarówno całkowitego zaangażowania, jak i tego generowanego wyłącznie przez prawdziwych odbiorców. Nawet jeśli Twoje raporty nie będą już wyglądały tak imponująco, nie oznacza to spadku skuteczności. Wręcz przeciwnie, zyskasz precyzję i przejrzystość w mierzeniu i optymalizacji kampanii.
Wpływ aktywności botów na kampanie emailowe
Interakcje botów stanowią wyzwanie w kilku kluczowych obszarach email marketingu:
- Raporty: dokładny pomiar ROI i porównanie skuteczności emaili z innymi kanałami marketingowymi stają się trudniejsze, gdy znaczna część danych o zaangażowaniu pochodzi z automatycznych systemów.
- Testy A/B: gdy boty wchodzą w interakcję z wariantami testowymi, wyniki nie odzwierciedlają rzeczywistych preferencji subskrybentów. Możesz wybrać „zwycięski” temat wiadomości na podstawie automatycznych otwarć, a nie prawdziwego zainteresowania odbiorców.
- Segmentacja: segmenty oparte na zaangażowaniu stają się mniej wiarygodne, gdy aktywność botów zawyża punkty scoringowe. Odbiorcy mogą zostać sklasyfikowani jako „bardzo zaangażowani”, mimo że nigdy nie otworzyli Twoich wiadomości, podczas gdy faktycznie zainteresowani subskrybenci mogą wyglądać na mniej aktywnych.
- Cykle automation: wyzwalacze oparte na otwarciach lub kliknięciach mogą działać nieprawidłowo. Kampanie mające na celu ponowne zaangażowanie odbiorców mogą pomijać subskrybentów, którzy wydają się aktywni przez interakcje botów, a inne cykle automation mogą wysyłać follow-upy do osób, które nigdy nie były faktycznie zaangażowane.
- Optymalizacja kampanii: jeśli optymalizujesz czas wysyłki, treść lub targeting na podstawie zawyżonych wskaźników, w praktyce dostosowujesz kampanię do zachowań botów, a nie subskrybentów.
Dobra wiadomość? Możesz rozwiązać te problemy, ucząc się odróżniać interakcje ludzi od interakcji botów.
Przedstawiamy Bot Detector od GetResponse
Stworzyliśmy Bot Detectora, bo sami go potrzebowaliśmy. Gdy zauważyliśmy rozbieżności między statystykami emaili a rzeczywistymi wynikami, chcieliśmy zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się w naszych kampaniach.
Bot Detector identyfikuje automatyczne interakcje w Twoich kampaniach emailowych i pozwala Ci wybrać sposób wyświetlania danych. Możesz sprawdzić wskaźniki z uwzględnieniem aktywności botów (widok tradycyjny) albo bez nich (tylko interakcje ludzkie). To naprawdę proste.
Funkcja Bot Detector jest dostępna we wszystkich raportach kampanii. Niezależnie od tego, czy analizujesz newsletter, wiadomość z cyklu automation, czy autoresponder, możesz wybrać najbardziej przydatny sposób wyświetlania danych.
Aby skorzystać z Bot Detectora, przejdź do zakładki Raporty, wybierz wiadomości, które chcesz przeanalizować (newslettery, autorespondery, wiadomości automation), i włącz opcję „Wyklucz interakcje botów i otwarcia Apple Privacy”.

Ważna uwaga: niektóre interakcje powiązane z Ochroną Prywatności Apple Mail mogą być wyzwalane przez ludzi.
Ponieważ nie jesteśmy w stanie ze stuprocentową pewnością sklasyfikować ich jako prawdziwe lub automatyczne, zdecydowaliśmy się umieścić je pod tym samym przełącznikiem.
Z tego powodu rzeczywiste wskaźniki zaangażowania mogą być nawet wyższe niż te, które zobaczysz w raporcie tylko ludzkich interakcji.
Obecnie funkcja Bot Detector jest dostępna w zakładce Raporty. Dzięki niej możesz uzyskać jaśniejszy obraz skuteczności swoich kampanii emailowych.
Już wkrótce wdrożymy ją także w testach A/B, Perfect Timing i cyklach automation, dzięki czemu Twoje automatyczne kampanie będą uruchamiane w najbardziej odpowiednim momencie.
Co zobaczysz po włączeniu Bot Detectora
Kiedy po raz pierwszy włączysz opcję „Wyklucz interakcje botów i otwarcia Apple Privacy”, nie zdziw się, jeśli Twoje wyniki będą wyglądały inaczej niż zwykle.
To całkowicie normalne. Nas również nie ominął taki początkowy „szok”.
Tak mogą wyglądać interakcje w przykładowej kampanii:
Ustawienie | Otwarcia | Kliknięcia |
---|---|---|
Przed (wszystkie) | 25% | 2% |
Po (tylko ludzkie) | 17,5% | 1,4% |
Twoją pierwszą reakcją może być obawa o „spadek” skuteczności. Pamiętaj jednak, że nie tracisz żadnego prawdziwego zaangażowania. Usuwasz jedynie aktywność botów (oraz niektóre interakcje, których nie możemy w 100% sklasyfikować jako ludzkie), które i tak nigdy nie przełożyłyby się na konwersje. Współczynnik otwarć na poziomie 17,5% pokazuje osoby, które faktycznie zdecydowały się przeczytać Twojego emaila.
Skala różnic między wskaźnikami całkowitymi a tymi dotyczącymi wyłącznie ludzi zależy od odbiorców i rodzaju kampanii. Nadawcy B2B często obserwują większe rozbieżności ze względu na korporacyjne systemy bezpieczeństwa, natomiast w kampaniach B2C różnice mogą być mniejsze.
Dla przykładu: w jednej z naszych serii lead nurturing zauważyliśmy spadek współczynnika otwarć o 25,6% i jedynie 5,9% spadek współczynnika klikalności.


Z kolei wyniki naszych newsletterów były mniej optymistyczne. Odnotowaliśmy spadek współczynnika otwarć o 37%, a klikalności o 46%.
Szczerze mówiąc, gdy po raz pierwszy zobaczyliśmy te dane, byliśmy zaskoczeni. Jednocześnie poczuliśmy też ulgę, bo wreszcie mieliśmy wytłumaczenie różnic między raportami z kampanii emailowych a rzeczywistym ruchem na naszej stronie.


W świetle tych nowych danych planujemy ponownie przeanalizować nasze strategie i sprawdzić, czy wciąż są zgodne z najlepszymi praktykami, którymi dzieliliśmy się już wcześniej:
- Przewodnik po zwiększaniu współczynnika otwarć emaili
- Przewodnik po zwiększaniu współczynnika kliknięć emaili
Warto zauważyć, że boty nie są problemem, który dotyka wyłączenie kanału email.
Najnowsze dane z 2025 roku pokazują, że boty stanowią już około 51% całego ruchu internetowego, po raz pierwszy od ponad dekady przewyższając aktywność ludzi.
Umiejętność rozróżniania zachowań botów od zachowań ludzi ma kluczowe znaczenie przy tworzeniu bardziej skutecznych i opłacalnych kampanii marketingowych skoncentrowanych na kliencie.
Jak najlepiej wykorzystać Bot Detectora: kiedy i jak go używać
Teraz, gdy masz już Bot Detectora, dowiedz się jak najlepiej korzystać z obu widoków danych:
Kiedy sprawdzać „Wszystkie interakcje”
Są sytuacje, w których warto zobaczyć pełny obraz, razem z aktywnością botów:
- Monitorowanie dostarczalności: jeśli rozwiązujesz problemy z dostarczaniem wiadomości albo sprawdzasz ich umieszczenie w skrzynkach odbiorczych, widok wszystkich interakcji daje pełniejszy obraz tego, jak różne systemy i narzędzia zabezpieczające przetwarzają Twoje emaile.
- Porównania historyczne: jeśli porównujesz wyniki bieżących kampanii z tymi sprzed wprowadzenia Bot Detectora, wybierz widok „Wszystkie interakcje”, żeby zachować spójność analizy.
- Rozwiązywanie problemów technicznych: jeśli współpracujesz z zespołem IT albo analizujesz nietypowe wzorce, przegląd wszystkich interakcji – także automatycznych – może pomóc w identyfikacji problemów technicznych i działań skanerów bezpieczeństwa.
Kiedy skupić się tylko na ludziach
To tutaj zaczyna się prawdziwa optymalizacja:
- Decyzje dotyczące testów A/B: zawsze bazuj na danych dotyczących ludzi, wybierając zwycięski temat, czas wysyłki czy treść wiadomości. Interakcje botów nie powiedzą Ci, co naprawdę działa na Twoich odbiorców.
- Strategia treści: analizując, które materiały cieszą się największym zainteresowaniem, patrz na dane wyłącznie od ludzi. Tylko one pokazują, co faktycznie jest wartościowe dla Twoich subskrybentów.
- Segmentacja listy: twórz segmenty „wysoce zaangażowanych” i „zagrożonych” odbiorców na podstawie interakcji rzeczywistych użytkowników. Dzięki temu kampanie reaktywacyjne trafią do osób, które faktycznie przestały być aktywne, a nie do tych, które mają mniej agresywne skanery bezpieczeństwa.
- Obliczenia ROI: gdy mierzysz wpływ email marketingu na biznes albo porównujesz go z innymi kanałami, korzystaj z danych dotyczących wyłącznie ludzi, by uzyskać dokładniejszy obraz tego, co napędza realne wyniki.
- Planowanie budżetu: kieruj się danymi od ludzi, gdy zastanawiasz się nad przeznaczeniem większych zasobów na email marketing lub porównujesz skuteczność kanałów przy alokacji budżetu.
💡 Wskazówka: Chcesz jeszcze lepiej chronić się przed botami? Używaj zapisu z potwierdzeniem i włącz reCAPTCHA w pop-upach oraz na landing pages. Wszystkie te funkcjonalności znajdziesz na swoim koncie GetResponse.
Jak działa Bot Detector
Być może zastanawiasz się, w jaki sposób GetResponse rozróżnia interakcje botów od interakcji ludzkich. Po przeanalizowaniu milionów interakcji email na naszej platformie wiemy, że to bardziej złożone, niż mogłoby się wydawać.
Wykrywanie botów nie polega po prostu na oznaczaniu szybkich kliknięć ani blokowaniu określonych adresów IP. Wyczekujący subskrybent, który klika natychmiast po otrzymaniu emaila o wyprzedaży, może wyglądać bardzo podobnie do bota skanującego bezpieczeństwo. Z kolei zaawansowane narzędzia korporacyjne potrafią rozłożyć skanowanie w czasie, aby wyglądało bardziej naturalnie.
Dlatego analizujemy jednocześnie wiele elementów:
- Wzorce czasowe to tylko część układanki. Skanery bezpieczeństwa często klikają w ciągu kilku sekund od dostarczenia wiadomości, ale ludzie również potrafią być szybcy, zwłaszcza przy długo wyczekiwanych emailach.
- Zachowanie związane z kliknięciami jest kolejną wskazówką. Boty często klikają systematycznie każdy link, podczas gdy ludzie wybierają te, które ich interesują.
- Sygnatury techniczne pomagają identyfikować korporacyjne narzędzia bezpieczeństwa, które zwykle działają z adresów IP centrów danych i używają rozpoznawalnych identyfikatorów systemowych.
- Spójność geograficzna sygnalizuje sytuacje, gdy kliknięcia pochodzą z lokalizacji, które nie są typowe dla Twoich odbiorców.
- Nietypowe interakcje z treściami ujawniają charakterystyczne zachowania, takie jak kliknięcia niewidocznych elementów śledzących, których ludzie nigdy nie zobaczą, lub interakcje bez towarzyszących sygnałów zaangażowania.
- Analiza z użyciem uczenia maszynowego łączy wszystkie te czynniki, korzystając z algorytmów wyszkolonych na naszym obszernym zbiorze danych, aby wychwycić subtelne różnice, których nie obejmą proste reguły.
Jakie jest prawdziwe wyzwanie? Żaden z tych elementów nie działa samodzielnie. Potrzebna jest zaawansowana analiza, aby odróżnić naprawdę zaangażowanego klienta od zautomatyzowanego systemu, dlatego opracowanie dokładnego wykrywania botów wymagało czasu i wielu testów.
Naszym celem jest dokładność: wiarygodne dane, umożliwiające podjęcie lepszych decyzji, bez przypadkowego wykluczania prawdziwych subskrybentów.
Pierwsze kroki z Bot Detectorem
Email marketing wciąż pozostaje jednym z kanałów cyfrowych o najwyższym ROI. Potwierdzają to nasze ostatnie badania – 26,9% marketerów uznało email za najskuteczniejszy kanał w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Aby jednak utrzymać tę skuteczność, potrzebujesz danych, którym możesz zaufać.
Bot Detector nie sprawi, że Twój email marketing stanie się skuteczniejszy z dnia na dzień, ale od razu poprawi dokładność pomiarów. Kiedy potrafisz odróżnić interakcje ludzi od interakcji botów, każda decyzja staje się bardziej świadoma. Twoje testy A/B pokazują prawdziwe preferencje odbiorców. Twoje segmenty obejmują naprawdę zaangażowanych subskrybentów. Twoja optymalizacja opiera się na realnych wzorcach zachowań.
Nie chodzi o to, żeby raporty wyglądały bardziej imponująco. Chodzi o budowanie strategii emailowych na solidnych podstawach, w oparciu o dane, które naprawdę odzwierciedlają zainteresowania i działania Twoich odbiorców.
Chcesz sprawdzić, jak naprawdę wygląda zaangażowanie Twoich kontaktów? Przejdź do zakładki Raporty i włącz Bot Detectora!
Uwaga: stopniowo udostępniamy tę funkcję wszystkim użytkownikom. Jeśli nie widzisz jej jeszcze na swoim koncie, możesz poczekać lub skontaktować się z naszym działem obsługi klienta i poprosić o wcześniejsze włączenie.