14 lutego to obecnie nie tylko święto zakochanych, ale również marketerów.
Kiedy pary decydują się na wyjście do kina, restauracji czy zakupy prezentów w internecie, firmy zacierają ręcę, ponieważ to właśnie walentynki napędzają handlową koniunkturę w relatywnie martwym okresie pomiędzy styczniem, a kwietniem.
Ma to również swoje odzwierciedlenie w działaniach email marketingowych, ponieważ w walce o klienta sklepy nawet dwukrotnie zwiększają wolumen promocyjnych newsletterów.
Kiedy jednak większość naszych konkurentów planuje walentynkowe promocje i wysyła swój promocyjny newsletter, jak wyróżnić się w skrzynce odbiorców i zaplanować kampanię tak, aby zwiększyła sprzedaż w Twojej firmie?
Przygotowałem dla Ciebie 10 skutecznych i łatwych w implementacji pomysłów, które “podrasują” Twój walentynkowy mailing i zrobią z niego sprzedażową maszynę!
1. Obiecaj dostawę na czas
Czy wiesz jaki jest jeden z głównych powodów, który powstrzymuje Twoich klientów przed zakupami w internecie w walentynki? Nie chodzi wcale o Twój katalog produktów, cenę czy szatę graficzną sklepu.
Jedną z największych przeszkód jest obawa przed tym, że wymarzony prezent na walentynki nie zostanie dostarczony na czas. Wyobrażasz sobie wrażenie jakie zrobiłbyś wbiegając do domu z pudełkiem czekoladek…15 lutego?
Założę się, że nie wygenerowałbyś tym wielu konwersji, a i wskaźnik odrzuceń mógłby się chwilowo zwiększyć 🙂
Upewnij się, że Twój walentynkowy newsletter obiecuje dostawę na czas na kilku poziomach:
- w temacie wiadomości,
- w banerze umieszczonym w nagłówku emaila,
- w formie przypomnienia w stopce.
Po dokonanym zakupie wszystko jest już w rękach kuriera!

2. Korzystaj z listy życzeń i poradników
Ważny fakt: Twoi potencjalni klienci odwiedzą od jednego do maksymalnie trzech sklepów internetowych wybierając walentynkowy prezent dla swojej lepszej połówki.
Jaki jest z tego wniosek dla Ciebie? Usuń wszystkie przeszkody na drodze do konwersji w newsletterze oraz sklepie i zadbaj o to, aby kupujący nie miał wątpliwości o jakim prezencie marzy jego partnerka.
Twój newsletter jest doskonałym narzędziem do zebrania takich opinii i pozwoli Ci zmniejszyć liczbę zagubionych klientów, błąkających się po Twoim e-sklepie w bezowocnym poszukiwaniu prezentów.
Promuj listy życzeń w swoich mailingach i pozwól subskrybentom wybrać co chcieliby otrzymać od swoich połówek na walentynki. Kiedy Ty powiadomisz ich partnerów o wymarzonym prezencie, konwersja powinna być tylko formalnością.
Podpowiedź: zbieranie opinii o wymarzonych prezentach zredukuje też liczbę zwrotów spowodowanych nietrafionymi podarunkami.

3. Oczaruj ich tematem newslettera
14 lutego powinien być dniem przepełnionym miłością, tak jak Twój walentynkowy mailing. Zadbaj o to, aby emocje i wartości związane z tym świętem były komunikowane subskrybentom już od samego początku, tzn. od tematu emaila.
Oto słowa i zwroty, które powinny znaleźć się w walentynkowym temacie emaila:
- frazy tj. “idealny”, “perfekcyjny”, “prezent” i “podarunek” podkreślą przydatność Twojego newslettera i fakt posiadania produktów dobranych bezbłędnie na tę okazję,
- zwroty tj. “ostatnie dni”, “wygasa”, “kończy się”, “pozostało”, “tylko” nadadzą tematowi cech wezwania do działania i będą skuteczne w przypadku ograniczonych czasowo promocji,
- jako wisienkę na torcie użyj symboli Unicode w temacie emaila (serce jest nieodzowne!)
Symbole Unicode możesz łatwo dodać poprzez Kreator Wiadomości GetResponse:
Jeśli potrzebujesz inspiracji oto 5 ciekawych przykładów tematów walentynkowych newsletterów:
- “Walentynkowa niespodzianka wyłącznie dla klubowiczów – aż 24% na LHC! Tylko do 14.02”, AlmiDecor
- “Walentynki już w Piątek! Zamów Teraz na YES.pl”, YES
- “Zaskocz ją wyjątkowym prezentem na Walentynki”, PANDORA
- “❤ Czy masz już kreację na walentynkowy wieczór? Doręczymy Ci ją za darmo ❤”, DeeZee
- “Pozostało 7 dni. Wyznaj swą MIŁOŚĆ BEZ KOŃCA.”, APART
4. Genderyzm w walentynki?
Czy wiesz, że Twoi subskrybenci poświęcają jedynie od 2 do 5 sekund na ocenę zawartości newslettera? Jeśli nie przykujesz ich uwagi w tak krótkim czasie Twoja wiadomość może zostać usunięta, odrzucona lub po prostu potraktowana jako spam.
Mailing z okazji święta 14 lutego powinien więc być dobrze dopasowany do płci odbiorcy i wykorzystywać dane, które do tej pory udało Ci się zebrać o klientach. Najprostszy podział to:
- newsletter adresowany do mężczyzn z propozycjami prezentów dla pań,
- newsletter adresowany do kobiet z propozycjami prezentów dla panów.
Jeśli tworzysz swoją wiadomość i wysyłasz ją do płci pięknej nie zapomnij o umieszczeniu listy życzeń na dole newslettera lub banera cross-promocyjnego z akcesoriami żeńskimi. W końcu kobiety także lubią sprawiać prezenty sobie samym 🙂
W podziale bazy mailingowej na kobiety oraz mężczyzn pomoże Ci nowa funkcjonalność “Szukaj Odbiorców” w GetResponse.

5. Opowiedz historię i sprzedawaj marzenia
Tworząc nasze newslettery bardzo często zapominamy jak ważny jest dobry copywriting. OK, piękne grafiki podkreślą walory estetyczne Twojej oferty i zwrócą uwagę odbiorców, ale to właśnie przekonująco opowiedziana historia umieści Twoją ofertę w odpowiednim kontekście.
Grafiki powinny pokazać co masz do zaoferowania. Dobre copy powinno opowiedzieć ich historię i sprzedać subskrybentom wizję Twojego newslettera. Bardzo często ma to większy wpływ na sprzedaż z mailingu niż rabaty, darmowa dostawa czy połyskujące wezwanie do działania.
Dobry przykładem jest poniższy newsletter od marki Sandals Resort oferującej wyjazdy dla par z okazji walentynek.
Temat “Podaruj jej dowód największej miłości” zachęca do działania i wzbudza ciekawość, a “copy” wiadomości przemawia do wyobraźni budując obrazy romantycznych plaż, kolacji przy świecach i emocji związanych z wyjazdem. Nawet jeśli nie trafi bezpośrednio w gust mężczyzny i jego preferencje co do spędzania wolnego czasu, to niewątpliwe podsuwa idealną wizję walentynek według jego partnerki 🙂

Poszukujesz więcej inspiracji z okazji 14 lutego? Odwiedź naszego bloga już jutro, a opowiem Ci o kolejnych 5 pomysłach na walentynkowe newslettery.
A jakie są Wasze doświadczenia związane z tym świętem? Czy zauważyliście wzmożony ruch w Waszych sklepach i przygotowaliście z tej okazji specjalny newsletter?